Tynki :)
Nastał mój długo wyczekiwany dzień :) Panowie od tynków weszli zrobić resztę, bardzo mnie to cieszy, bo będzie można dalej działać z kolejnymi pracami. Co do nowości wybraliśmy płytki na cały dół no i hol na górze. Przymusiła nas do tego trochę promocja w praktikerze, gdzie za każde wydane 500zł otrzymaliśmy bon na 100 zł, a wiadomo płytki mało nas nie wyszły (choć tak mniej niż zakładaliśmy). Ostatecznie stanęło na kompromisie między mną, a mężem i będzie: wejście, pokój-gabinet oraz kuchnia będzie w gresie polerowanym Balleno Avorio Beż 60x60, a salon i hol u góry w moich wymarzonych Setim Nugat :) Mieli je dziś przywieźć, ale jeszcze ich nie ma.. Nie chcieliśmy kupować teraz kafelek, bo ile to roboty będzie z ich przenoszeniem (jeszcze nie mamy przecież wylewek, no ale co zrobić). Zakupiliśmy również styropian na ocieplenie i na podłogi. Mąż chciał powoli się zabierać za ocieplenie, ale niestety pogoda nam nie sprzyja. I chyba najbardziej wkurza to, że chciałoby się już coś dalej pognać z robotą, a się nie da. Więc staramy się jak najwięcej rzeczy już zaplanować, żeby nie tracić potem czasu co i jak ma być. No i teraz na tapecie pojawiło się ogrodzenie i balustrada na balkon. Ogrodzenie - zwykłe panele ogrodzeniowe, zastanawiamy się czy z podmórówką, czy bez (bo koszty) no i szukamy tanich ofert. Chyba, że ktoś coś??Ma jakiś namiar :) Bramę chcielibyśmy z modnych ostatnio paneli i w podobnym stylu balustradę na balkon.. tylko dlaczego to wszystko musi tyle kosztować..